
Po raz drugi, Ośrodek Wypoczynkowy „Sadyba” gościł szachistów z Polskiego Związku Sportu Niesłyszących, którzy tutaj – w samym sercu Przemęckiego Parku Krajobrazowego, nad malowniczym Jeziorem Dominickim, przez 5 kolejnych dni toczyli zacięte pojedynki w trzech turniejach szachowych, składających się na Indywidualne Mistrzostwa Polski Niesłyszących i Głuchoniewidomych w „Królewskiej Grze”, jaką są szachy. Wszyscy zawodnicy i obsługa zawodów, w tym opiekunowie osób głuchoniewidomych, zakwaterowani zostali w wygodnych pokojach Ośrodka, który usytuowany jest w lesie nad jeziorem. Tutaj też, na obiektach OW „Sadyba”, znajdowały się dwie sale gry oraz stołówka, na której uczestnicy turnieju spożywali posiłki tradycyjnej regionalnej kuchni.
Turniej niesłyszących kobiet, toczył się jednokołowo, to znaczy, że każda zawodniczka grała jedną partię z każdą swoją przeciwniczką. Wystąpiło w tej kategorii 8 zawodniczek, rozegrano 7 rund. Dwie faworytki: Malwina Szewczyk i Zuzanna Łukasik osiągnęły między sobą remis. O tytule zadecydowała partia Malwiny Szewczyk z Izabelą Towarnicką, gdzie Izabela okazała się zwyciężczynią. Zuza Łukasik ponadto wygrała wszystkie pozostałe swoje partie i została mistrzynią Polski z przewagą jednego punktu nad Malwiną Szewczyk. Obie zawodniczki reprezentują klub Arkadia Otwock. Warto dodać, iż 15-letnia Zuza Łukasik była najmłodszą uczestniczką w stawce niesłyszących kobiet. Brąz zasłużenie przypadł Izabeli Towarnickiej z Pomorza Gdańsk. Żadnej zawodniczce, poza Zuzą Łukasik, nie udało się pokonać Izy, która grała bardzo równo w tych zawodach. Na IV miejscu uplasowała się Monika Kobylińska z Hetmana Łuków, która z powodu obowiązków macierzyńskich, powoli wraca do gry na poziomie do jakiego nas wcześniej przyzwyczaiła. V miejsce przypadło Joannie Strześniewskiej z Arkadii Otwock. Zawodniczka zagrała poniżej swoich możliwości, wierzyć należy jednak, iż jest to tylko chwilowy kryzys i Joanna wkrótce powróci do swojej dawnej formy, gdyż jak do tej pory cały czas przyzwyczaiła nas do medali we wszelkich turniejach o randze mistrzostw krajowych.
Turniej głuchoniewidomych również toczył się na dystansie 7rund, w których to komputer, systemem szwajcarskim, kojarzył pary turniejowe. Rywalizacja była niezwykle zacięta i to na każdym poziomie rozgrywek. O tytule mistrza Polski zadecydowała bezpośrednia partia pomiędzy zawodnikami Arkadii Otwock - Andrzejem Haciukiem oraz Zbigniewem Czarneckim. Obaj zawodnicy zdobyli po 6 punktów z 7-miu partii. W bezpośrednim pojedynku Andrzej Haciuk okazał się zwycięzcą. Zbigniewowi Czarneckiemu przypadło srebro. O brązowym medalu zadecydowała bezpośrednia partia, w której kolejny zawodnik Arkadii Otwock Dariusz Sienkiewicz pokonał swojego klubowego kolegę - Wacława Grzegorczyka. Rywalizacja pomiędzy tą parą była bardzo zacięta i obaj zawodnicy zgromadzili po 4,5 punktu z 7-miu partii. Tuż za nimi uplasowała się kolejna para, tym razem zawodnik i zawodniczka, którzy reprezentując Arkadię Otwock zgromadzili po 4 punkty w turnieju. Józef Grochowski i Eugenia Wewersowicz grali także ze sobą i ich partia zakończyła się wygraną Grochowskiego, który ostatecznie zajął V miejsce.
Eugenia Wewersowicz, jedyna zawodniczka w stawce osób głuchoniewidomych, zajęła natomiast VI miejsce.
W turnieju niesłyszących mężczyzn, gdzie rozegrano 9rund kojarzeniem szwajcarskim, doszło do wielkiej niespodzianki. Podopieczny trenera Stanisława Kornasiewicza (obecnego w Boszkowie) –Szymon Kasperczyk (Śląski Rybnik) pokonał całą koalicję zawodników Arkadii Otwock, niczym żołnierz jednoosobowej armii. Po drodze nie miał łatwo, bowiem pokonali go Krzysztof Chęciak i Paweł Piekielny, a Marcin Chojnowski starał się go prześcignąć. Jednak kluczową okazała się partia z Marcinem Chojnowskim, którą Szymon Kasperczyk wygrał i przy równej ilości punktów tych dwóch zawodników, ustawiło to Ślązaka na czele tabeli. Zanim to jednak nastąpiło, od samego początku, wysokie tempo gry narzucił Krzysztof Chęciak (Arkadia Otwock), który wygrywał partię za partią i na półmetku prowadził samodzielnie, pokonując m.in. Sz. Kasperczyka. W końcowych partiach K.Chęciak wyraźnie osłabł, zapewne trudami organizacyjnymi i tym samym doznał najpierw remisu, a także dwóch porażek z rzędu, co zepchnęło go na V miejsce w klasyfikacji końcowej. Nie najlepiej powiodło się najwyżej rozstawionemu z zawodników Pawłowi Piekielnemu. Nowy „nabytek” Arkadii ma 17lat i dzierży już tytuł kandydata na mistrza. Zawody o indywidualne MPN rządzą się jednak swoimi prawami (kilka rund dziennie, stosunkowo szybkie tempo gry), to też trudno tu o zachowanie ciągłej koncentracji i ten pierwszy start w mistrzostwach krajowych wyszedł trochę poniżej oczekiwań. Jednak śmiało można uznać, iż IV miejsce jest sukcesem tego 17-latka, bowiem od złotego medalu dzieliło go zaledwie pół punktu, a osiągnięty rezultat pozwoli Pawłowi Piekielnemu znaleźć się w centrum zainteresowania kadry narodowej niesłyszących.
Trójka medalistów MPN przedstawia się następująco:
Złoto- Szymon Kasperczyk (Śląski Rybnik) - 7,0 pkt.
Srebro –Marcin Chojnowski (Arkadia Otwock) - 7,0 pkt.
Brąz – Aleksander Choroszej (Arkadia Otwock) - 6,5 pkt.
Jak widać powyżej, rywalizacja była bardzo wyrównana, choć poziom rozegranych partii nie był najwyższy.
Warto zwrócić uwagę, że na starcie tegorocznych MPN zabrakło trójki znakomitych i utytułowanych zawodników: Mateusza Łapaja, Jerzego Strzeleckiego, Tomasza Miozgi, którzy byliby faworytami turnieju, gdyby stanęli na starcie. Z pozostałych nieobecnych należy wymienić Piotra Walczaka i Mieczysława Czecha.
Natomiast powody do radości sprawili dwaj młodzi zawodnicy z Suwałk, Doszuta Wojciech i Doszuta Przemysław, 10-latkowie, którzy zadebiutowali w tegorocznych MPN. Obaj już wiele potrafią. Wkrótce będą coraz śmielej rywalizować z najlepszymi seniorami niesłyszącymi. Zapewne będzie im w tym sprzyjał fakt, że ich tata - Doszuta Grzegorz też bardzo dobrze gra w szachy.
Mistrzostwa sędziowała trójka arbitrów: Robert Krasiewicz (sędzia główny) i Dawid Krasiewicz z Marek oraz Stanisław Kornasiewicz z Czerwionki.
Honorowym gościem turnieju i równocześnie zawodnikiem był Jarosław Janiec – Członek Zarządu PZSN. Zmagania turniejowe zawodników bacznie śledził arcymistrz szachowy – Mirosław Grabarczyk, który jest trenerem kadry niesłyszących kobiet.
Oba turnieje niesłyszących (kobiecy i męski) zostały zaliczone do oceny rankingowej FIDE. Partie turnieju niesłyszących mężczyzn były transmitowane on-line. Ponadto można je było śledzić na żywo także na sali turniejowej. Jak na razie tylko zawody Arkadii Otwock, mają rozbudowaną oprawę, umożliwiającą śledzenie partii szachowych z oddali. Wskazane by było aby inne kluby niesłyszących szły w te ślady, gdyż transmisje on-line są coraz bardziej popularne na całym świecie.
Warto na koniec wymienić sponsorów, dzięki którym udało się zorganizować mistrzostwa.
- Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych,
- Ministerstwo Sportu,
- Polski Związek Szachowy, Szachowy,
- Wydawnictwo Szachowe „Penelopa” z Warszawy,
- firma Aparaty Słuchowe „Amilaut” z Warszawy,
- Akademia Szachowa „Sobocińscy”z Łomży.
Opiekę medyczną nad uczestnikami zawodów, po raz kolejny w sposób niezawodny, sprawowała wykwalifikowana pielęgniarka - Anna Melion z Wyszkowa. Było kilka drobnych interwencji, na szczęście nikomu nic poważnego nie dolegało.
Pani Bożena Więckowska jak zwykle bezbłędnie sprawowała opiekę nad głuchoniewidomymi zawodnikami oraz czuwała nad prawidłowym przebiegiem turnieju głuchoniewidomych, natomiast koordynatorem zawodów, była niżej podpisana.
Muszę również wspomnieć, iż cały czas, od pierwszego dnia, po dzień ostatni, turniejowi towarzyszyła piękna, słoneczna pogoda. Były to jedne z cieplejszych dni kończącego się lata.
Mimo tych niezwykle napiętych turniejowych dni, skoncentrowanych na rozgrywkach, pewna grupa niektórych zawodników znalazła chwilę na to, aby wolny czas spędzić na rekreacji – spacerach po lesie, grze w ping-ponga, bądź kąpieli w jeziorze, czy też pływaniu kajakiem, rowerkiem wodnym oraz żaglówką. Przyjemnym wytchnieniem od trudów gry, okazało się sobotnie integracyjne ognisko.
Kolejne szachowe zmagania już niebawem. W dniach 02-04.10.2020 w Łukowie odbędą się Indywidualne Mistrzostwa Polski Niesłyszących w Szachach Szybkich i Błyskawicznych Kobiet i Mężczyzn.
Monika Wiśniewska
Wyniki:
INDYWIDUALNE MISTRZOSTWA POLSKI NIESŁYSZĄCYCH W SZACHACH KOBIET
http://www.chessarbiter.com/turnieje/2020/ti_2744/
INDYWIDUALNE MISTRZOSTWA POLSKI NIESŁYSZĄCYCH W SZACHACH MĘŻCZYZN
http://www.chessarbiter.com/turnieje/2020/ti_2742/
INDYWIDUALNE MISTRZOSTWA POLSKI GŁUCHONIEWIDOMYCH
http://www.chessarbiter.com/turnieje/2020/ti_2743/
Strona transmisji:
http://mzszach.pl/IMPNwSM/tfd.htm?fbclid=IwAR2XntMXyewcKePCYy-mBxwhajv3aBeAC9hfUpocVgCgSmKn1TTa8httv0g