Ostatni dzień zmagań niesłyszących lekkoatletów na Halowych Mistrzostwach Świata otworzył finał biegu na 800m mężczyzn w którym bezapelacyjnie zwyciężył faworyt z Białorusi Charniak. Polska ekipa czekała na finał 60m z udziałem Daniela Stempurskiego. Mimo lekkiego urazu jakiego doznał w półfinale, Daniel zajął 6 miejsce a przecież czekał go jeszcze jeden trudny bieg w finale sztafet 4x400m. Zespoły Rosji i Ukrainy były poza zasięgiem pozostałych i między siebie rozdzielili złote i srebrne medale, zwyciężyła sztafeta z Ukrainy. O trzecie miejsce walczyły trzy zespoły, USA, Japonia i Polska. Mimo ambitnej walki polska sztafeta biegnąca w składzie Grzegorz Kotowski, Daniel Stempurski, Michał Kulpa, Adrian Marcinkiewicz zajęła 5 miejsce, Brązowy medal zdobyli amerykanie. I Halowe Mistrzostwa Świata Głuchych przeszły do historii, w klasyfikacji medalowej zwyciężyła Rosja przed Ukrainą i Białorusią. Polska na 11 miejscu z dwoma brązowymi medalami. Reprezentacja Polski mogła liczyć na więcej medali gdyby kontuzje nie wyeliminowały w ostatnich dniach Oskara Gołębiowskiego i Roberta Cyglera podstawowych zawodników sztafety 4x400m. Rekordy życiowe Karola Dąbrowskiego (wzwyż) i Michała Wojciechowskiego (3000m), miejsca w finałach lub tuż za nimi, waleczna postawa wszystkich zawodników pozwala z nadzieją myśleć i oczekiwać na Mistrzostwa Europu w Bochum na otwartym stadionie.